Kartka, ołówek i pięć kostek. Tyle było potrzebne uczniom klasy 2d podczas lekcji matematyki. Sumowaliśmy wartość oczek na wyrzuconych kostkach, jednak jedna liczba mogła wszystko zniweczyć. Gra wzbudziła bardzo dużo emocji. Od tych pozytywnych, połączonych z westchnieniem ulgi kiedy pojawiały się właściwe wyniki, przez jęki zawodu gdy traciliśmy zdobyte punkty. Najważniejsza jednak była nauka i dobra zabawa!